O blogu

Opowiadanie nie jest może na miarę "Władcy Pierścieni", ale wkładam w nie dużo serca. Staram się też, by było oryginalne i jedyne w swoim rodzaju. Nie chcę kopiować, tylko wszystko sama wymyślić. A w tych czasach z oryginalnością ciężko...

Farendor to olbrzymi kontynent, na terenie którego wszystko może się zdażyć. Od reszty świata oddzielony morzem, górami i nieprzebytym lasem. Czas zatrzymał się tutaj, gdyż żadna z ras nie chce postępu technicznego. Magia pełni dla nich rolę taką, jak dla nas technika. Tu rozgrywa się akcja "wybrańca smoka". *postaram się zrobić mapkę*

Rivellon - jedno z wielu miast na mapie Farendoru. Nikt poza jego mieszkańcami i wędrownymi kupcami o nim nie słyszał. Osada ludzi biednych, rolników... Nie da się tu doszukać przedstawiciela wyższej partii społecznej - tkacza, maga, zielarza, nekromanty czy uzdrowiciela. Szlachta nawet nie przejmuje się losami miasteczka. 

Pewnego dnia wszystko się zmienia. Gdy tron zostaje przejęty przez mroczne siły, najdzielniejsi rycerze poddają się. Wszystko wskazuje na to, że nie ma szans dla Farendoru. Ale czy na pewno? A jeśli okaże się, że legendy nie są tylko legendami?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz